czwartek, 9 sierpnia 2012

Bp Koch źle znosi rzymskie upały

Jak donosi Radio Watykańskie:

.„Lefebryści zachowują się jak Luter”. Te słowa kard. Kurta Kocha odbiły się znacznym echem w mediach, komentowane niekiedy wręcz jako negatywny zwrot w relacjach ze zbuntowanymi tradycjonalistami. 1 sierpnia przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan udzielił wywiadu niemieckiej agencji KNA, w którym odniósł się m.in. do zastrzeżeń Bractwa św. Piusa X wobec soborowej doktryny o ekumenizmie. Zwrócił on uwagę, że odnośny dekret Vaticanum II (Unitatis redintegratio) ma swoje dogmatyczne źródło w Konstytucji o Kościele (Lumen gentium) i nie może być przez wiernych traktowany marginalnie. 

Jeśli lefewryści "zachowują się jak Luter", to dlaczego nie są zapraszani w styczniu do seminariów duchownych, aby klerykom głosić nauki i kazania z okazji Spotkań z Herezją w ramach Tygodnia Jedności Chrześcijan? Może mi ktoś wyjaśnić ten paradoks? Biskupowi Kochowi sugerujemy udanie się do wód. I kąpiel.