wtorek, 23 lutego 2010

z cyklu: Wielcy Moderniści - ks. prof. Ryszard P. McBrien

ks. prof. Ryszard P. McBrien jest profesorem teologii katolickiej, wykładowcą na słynnej amerykańskiej uczelni katolickiej - University of Notre Dame (Uniwersytet im. Matki Bożej).

Z bogactwa wypowiedzi księdza profesora wybraliśmy kilka słów na temat adoracji Eucharystycznych:

Notwithstanding Pope Benedict XVI's personal endorsement of eucharistic adoration and the sporadic restoration of the practice in the archdiocese of Boston and elsewhere, it is difficult to speak favorably about the devotion today. Now that most Catholics are literate and even well-educated, the Mass is in the language of the people (i.e, the vernacular), and its rituals are relatively easy to understand and follow, there is little or no need for extraneous eucharistic devotions. The Mass itself provides all that a Catholic needs sacramentally and spiritually. Eucharistic adoration, perpetual or not, is a doctrinal, theological, and spiritual step backward, not forward.

Abstrahując od osobistego poparcia papieża Benedykta XVI dla praktyki adoracji eucharystycznej i sporadycznych przypadków przywracania tejże w archidiecezji Bostońskiej i gdzie indziej, trudno jest dziś wypowiadać się o niej pozytywnie. W dzisiejszych czasach, gdy większość katolików potrafi czytać a nawet jest dobrze wykształconych, gdy Msza jest w języku potocznym, a jej obrzędy są stosunkowo łatwe do zrozumienia i nadążania za nimi, praktycznie nie ma potrzeby nieistotnego kultu eucharystycznego. Msza sama w sobie zaspokaja katolikowi wszelkie potrzeby sakramentalne i duchowe. Adoracja eucharystyczna, czy to wieczysta, czy nie, to doktrynalny, teologiczny i duchowy krok wstecz, a nie naprzód.