czwartek, 11 lutego 2010

Kolejny owoc handkomunii

Za Frondą:

Podczas Mszy świętej w ostatnią niedzielę, w której wzięli udział kandydaci na prezydenta Kostaryki, żona jednego z nich, Otto Guevary, włożyła mu do kieszeni fragment Eucharystii. Miejscowy arcybiskup stwierdził, że nie było to świętokradztwo, aczkolwiek wyraz braku szacunku.

Deborah Formal po przyjęciu Eucharystii włożyła jej fragment do kieszeni w koszuli swojego męża, kandydata Ruchu Libertariańskiego, Otto Guevary. Gdy księża zauważyli, co się wydarzyło, zażądali od polityka, by zwrócił ów fragment, który natychmiast przyjął jeden z duchownych.

- Zanim przyjęłam Komunię spytałam arcybiskupa, czy mogę podzielić się błogosławieństwem z Otto. Nie zrozumiałam, co odpowiedział i spróbowałam zrobić coś, co umożliwiłoby Otto nieść fragment Boga w swym sercu – powiedziała żona kandydata na prezydenta, komentując całą sprawę. Jak twierdzi, nie zamierzała „obrazić w ten sposób Kościoła katolickiego”. Sam Guevara prawdopodobnie nie przystąpił do Komunii.

W opublikowanym we wtorek oświadczeniu metropolita San Jose abp. Hugo Barrantes Urena stwierdził, że, choć kobieta zachowała się bez należytego szacunku wobec ciała Jezusa Chrystusa, nie miała takiej intencji i stąd nie zachowała się świętokradczo.


Kyrie eleison!