poniedziałek, 8 maja 2006

świeckie "duszpasztety" atakują również w Holandii!

Kościół św. Franciszka w Bolsward to typowa, holenderska parafia. Na swojej stronie internetowej w zakładce "duszpasterze" (De Pastores) prezentują sylwetki swoich "pasterzy" (i pasterek):

Ksiądz Jan Romkes van der Wal (ładna sutanna), jak wynika ze strony internetowej jest w parafii "głównym duszpasterzem, odpowiedzialnym za sakramenty, liturgię, diakonię i katechezę"

Oprócz ks. Jana w parafii pracuje świeckie "asystenstwo pastoralne" w osobach:

Germa Kamsma-Kunst - "główna duszpasterka odpowiedzialna m.in. za młodzież, wizyty duszpasterskie, katechezę dzieci i ekumenizm"

na ponizszym zdjęciu pani Germa na spotkaniu z dziećmi pierwszokomunijnymi:


oraz

S.W.J. Draisma - ten facet jest chyba w tej parafii "duszpasterzem na godziny", gdyż jest "głównym duszpasterzem" w parafiach Makkum, Witmarsum i Workum. Czyżby tak miała wyglądać przyszłość Kościoła Posoborowego w Holandii? Świeckie duszpasztety płci obojga i jeden, rotacyjny kapłan, mający do obskoczenia kilkanascie parafii, gdzie jego rola ograniczy się do wypowiedzenia słów konsekracji, w którą i tak prawie nikt już nie wierzy?

Na tej stronie można sobie obejrzeć, jak wygląda ceremonia "ingresu" asystentek pastoralnych do parafii. Podczas "ingresu" pani Elżbieta van Dijl (to ta druga od prawej) przeczytała Ewangelię, a nawet wygłosiła Homilię! Czy ktoś wie, jak się nazywa ten produkt "paliuszopodobny" używany przez świeckie duszpasztety?


A instrukcja Redemptionis Sacramentum brzmi jak głos wołającego na puszczy:

152. (...) Niech więc w parafiach nigdy nie dochodzi do tego, aby kapłani lekkomyślnie zamieniali się własnymi funkcjami kapłańskimi z diakonami lub świeckimi, wprowadzając tym samym zamieszanie co do specyfiki każdego z nich.
153. Ponadto świeckim nigdy nie wolno przyjmować funkcji diakona lub kapłana lub nakładać ich szat albo innych do nich podobnych.